Wczoraj odbyła się promocja kosmetyków Ireny Eris – Incentive, gdzie gościem honorowym była Emmanuelle Seigner.

Prowadzącą spotkanie była Monika Richardson. Nie wiadomo dlaczego, ale dziennikarka postanowiła przyćmić swoim wyglądem Seigner i założyła niebieski strój – coś w rodzaju połączenia sukienki z peleryną. Całość wykonana z odbijającego światło materiału.

Na tym samym spotkaniu pojawiła się też Ania Popek, która założyła sukienkę z „poplątanej” wełny. Kreacja, choć oryginalna, ginęła przy wyrazistym stroju Richardson.

Monika przy eleganckich Seigner i Eris wyglądała po prostu śmiesznie. A jakie jest Wasze zdanie o Richardson w takim wydaniu?

 Najbardziej szalona kreacja Moniki Richardson

 Najbardziej szalona kreacja Moniki Richardson

 Najbardziej szalona kreacja Moniki Richardson