Znasz to uczucie, kiedy spędziłaś godziny na dokładnym makijażu, a w innym świetle zaczynasz dostrzegać niedociągnięcia? Albo kiedy odkrywasz, że szybki mejkap pozostawił plamy? Cóż, być może Twoi znajomi nie dostrzegą różnicy, więc możesz pocieszać się tym, że gwiazdy mają gorzej. Tym razem dostało się Larze Gessler, która pojawiła się świetnie ubrana i w boskim makijażu, jednak rozświetlacz na jej ciele pozostawiał wiele do życzenia.

ZOBACZ TEŻ: BELLA THORNE ZALICZYŁA WPADKĘ! MIAŁO BYĆ ŁADNIE, A WYSZŁO ŚMIESZNIE…

Spójrz na nogi i dekolt Lary – drobinki pozostawione w kilku przypadkowych miejscach to efekt albo niedokładności, albo jakości produktu. Jest duża szansa, że podczas podróży na pokaz Thecadess rozświetlacz się wytarł np. w płaszcz. Warto też zwrócić uwagę, że rozświetlenie powinno podkreślać i uwydatniać atuty, a nie zwracać uwagę na zbyt mocno opalone kolana, które wyglądają dość, hm, niekorzystnie.

Tak samo jest z dekoltem. Tutaj pojawia się pytanie, czy makijażystka wiedziała, co włoży Lara na pokaz? Być może nie miała pojęcia, że wycięcie będzie tak duże…

Nie zmienia to faktu, że celebrytka wyglądała świetnie a ta drobna wpadka makijażystki nie jest w stanie przyćmić jej boskiego wyczucia i stylizacji!

Zwróciliście od razu uwagę na te plamy?

Myślisz, że nikt nie widzi niedociągnięć w Twoim makijażu?
Myślisz, że nikt nie widzi niedociągnięć w Twoim makijażu?
Myślisz, że nikt nie widzi niedociągnięć w Twoim makijażu?