Możemy się założyć, że Beyonce w ciąży ćwiczy mocniej niż Wy…

Dzień bez informacji o ciąży Beyonce to dzień stracony? Wydawać by się mogło, ze niektóre tabloidy wychodzą właśnie z takiego założenia.

Przypomnijmy, że ostatnio media żyły doniesieniami o wyjątkowo złym samopoczuciu przyszłej mamy po raz drugi i trzeci. Piosenkarka ma doświadczać cały czas mdłości. W jej przypadku nie mam mowy o porannych dolegliwościach! Mają jej towarzyszyć całym dniami, a nawet w nocy.

Teraz w mediach zaczęły pojawiać się mniej lub bardziej potwierdzone informacje o tym, jak w czasie ciąży ma o siebie dbać Bey. Tu okazuje się, że piosenkarka pomimo tak złego samopoczucia, uległa jednak modzie na bycie aktywną sportowo mamą. I to w wyjątkowo intensywnym wydaniu.

Jak donosi Us Weekly, Beyonce zakochała się w ostrych treningach z cyklu SoulCycle. Ponoć ma ćwiczyć niemal codziennie!

ZOBACZ TEŻ: Uuu… Beyonce w drugiej ciąży nie ma takiego szczęścia jak przy Blue Ivy

Czyżby była w tym odrobina prawdy? Przypomnijmy, że gwiazda niejednokrotnie mówiła o swoich predyspozycjach do tycia. Być może w ciąży postanowiła nie przytyć zbyt wiele?