Wygląda na to, że na wybiegach nie zobaczymy już wychudzonych, niezdrowo wyglądających modelek.

Już w sierpniu CFDA ogłosiło, że na wybiegu nie mogą występować dziewczyny, które nie ukończyły szesnastego roku życia. Szefowie castingów zostali poproszeni o sprawdzanie dowodów tożsamości modelek.

Tym razem Diane von Furstenberg wspólnie z doktorem Davidem Herzogiem udowadnia związek wieku modelek z problemem błędnego postrzegania ciała.

Projektanci produkują rzeczy na wybieg tylko w jednym rozmiarze. Z roku na rok ten rozmiar jest coraz mniejszy, a rzeczy są prezentowane przez coraz to młodsze modelki – twierdzi Furstenberg.
W efekcie ubrania dla dorosłych kobiet pokazywane są na dojrzewających dziewczynkach, pozbawionych jeszcze kobiecych kształtów. Gdy dorastają, tracą superszczupłe, chłopięce sylwetki i popadają w kompleksy, a w efekcie problemy zdrowotne związane z odżywianiem – dodaje.

Furstenberg nie pozostaje gołosłowna. CFDA wprowadziło nowy regulamin zaostrzający zasady przyjmowania dziewczyn do pracy na wybiegu. Oto niektóre z nich:

1. Wiedza o zaburzeniach odżywiania: ludzie pracujący w branży powinni być uczeni o zaburzeniach odżywiania, by móc szybko reagować, gdy widzą u modelki problem. Powinni zachęcać modelki, które cierpią na zaburzenia odżywiania, do szukania pomocy specjalistów.

2. Przestrzeganie wieku pełnoletności: projektanci nie powinni zatrudniać modelek poniżej szesnastego roku życia i nie powinni pozwalać dziewczynom niepełnoletnim pracować po północy. Mają oni bezwzględny obowiązek sprawdzania dowodów tożsamości, zapewniania odpoczynku i przerw w pracy.

3. Godne zasady pracy: modelki powinny mieć zapewniony odpoczynek i przerwy w pracy. Oprócz tego powinny otrzymywać posiłki i napoje za kulisami pokazów.

Jak myślicie, czy powyższe zasady będą przestrzegane? Czy jest szansa, by na wybiegu nie pojawiały się modelki w rozmiarze „O”?

Modelki muszą być starsze i grubsze!

Modelki muszą być starsze i grubsze!