Przygotujcie się, że osoba Mili Kunis będzie teraz często gościć na naszych łamach.

Wszystko za sprawą filmu Black Swan, który już niebawem pojawi się na kinowych ekranach. Aktorka gra w nim jedną z głównych ról, co wiąże się z koniecznością promowania obrazu poprzez obecność na różnego rodzaju imprezach. Nie mamy jednak powodów do narzekania, gdyż całkiem miło jest na nią popatrzeć.

Na gali zorganizowanej przez Muzeum Sztuki Współczesnej w Los Angeles, aktorka zaprezentowała się w uroczej sukience z kolekcji Chanel Resort 2011.

Prosta, dziewczęca kreacja podkreśliła subtelną urodę Mili. Przyczyniła się do tego również fryzura aktorki, czyli zalotnie zakręcone loki.

Jak Wam się podoba takie wydanie panny Kunis?