Mila Kunis, królowa drobnych metamorfoz, zrobiła to ponownie. Zaledwie kilka tygodni po zaprezentowaniu świeżutkiego boba, aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie Billboard Music Awards po kolejnej subtelnej zmianie.

Przybyła do Los Angeles z postrzępioną grzywką, która posłużyła za doskonałe uzupełnienie boba. Elegancki, gotycki look dopełniony metalicznym makijażem nie przypadł do gustu internautom. Na Instagramie jednogłośnie stwierdzili, że grzywka i ciężki makeup dodały jej lat.

ZOBACZ TEŻ: DWA MIESIĄCE PO PORODZIE MILA KUNIS WYGLĄDA JAK SZKIELET! (FOTO)

I choć rzeczywiście na zdjęciu dodanym przez jej fryzjera Mila może nie wyglądać korzystnie, zdjęcia z gali wykonane przez paparazzi, świadczą już zupełnie o czymś innym. Aktorka prezentowała się rewelacyjnie, a fotografie, które zamieszczamy poniżej, dowodzą o jeszcze jednej bardzo istotnej rzeczy. Uśmiech to najlepszy makijaż i najpiękniejsze dopełnienie każdej zmiany wizerunku.

Obecność aktorki na czerwonym dywanie była wyjątkowa nie tylko ze względu na nową fryzurę. Mila już od dawna nie pojawiała się publicznie. Pełnoetatowa mama rzadko kiedy ma czas na imprezy. Mimo to prezentowała się rewelacyjnie, zwłaszcza że wybrała stylizację, która podkreśliła jej drobne, zgrabne ciało.

ZOBACZ TEŻ: KOBIETY MARZĄ O TEJ FRANCUSKIEJ FRYZURZE! NIESTETY NIE WSZYSTKIE MOGĄ JĄ MIEĆ…

Co myślicie o jej nowej fryzurze?

Mila Kunis przeszła metamorfozę, która nie podoba się Internautom! Było warto?

Mila Kunis przeszła metamorfozę, która nie podoba się Internautom! Było warto?