źródło: © PR Photos
Miękkie fale czy grzeczny bob?
Kiedy pisaliśmy o jej oliwkowym trenczu, Mena Suvari nosiła jeszcze miękkie, puszyste fale.
Wystarczyło kilka dni, a już zmieniła fryzurę i to całkiem radykalnie. Tym razem aktorka zaprezentowała bardzo prostego, gładkiego boba.
Zupełnie inny był też makijaż – czerwone, wyraźnie zarysowane usta stanowiły bardzo mocny akcent.
Jest intrygująco, ale w ten sposób gwiazda dodała sobie kilka lat, a bardzo długa grzywka zburzyła proporcje głowy, która nagle wydaje się bardzo pociągła, z nienaturalnie wysokim czołem.
 
Skomentuj
39
Dodaj do ulubionych
Usuń z ulubionych