Maseczki w płacie są wielką częścią historii sukcesu produktów pielęgnacyjnych K-Beauty. Nowe maseczki do twarzy w formie galaretki i pianki mają za zadanie rzucić wyzwanie ich zdolności do nawilżania i odżywiania skóry.

Maseczki galaretki, podobnie jak ich kuzyni zrodziły się południowokoreańskiej miłości do świeżej, zdrowo rozświetlonej skóry. W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych są największym konkurentem masek w płacie. I ma to sens, biorąc pod uwagę, że dały się poznać, jako te przyjemniejsze w użyciu. Przynajmniej na razie.

ZOBACZ TEŻ: TEJ MASECZKI UŻYWALI AZTEKOWIE! TERAZ ZACHWYCA BEAUTY FANATYCZKI Z CAŁEGO ŚWIATA

Maseczki w płacie to zupełne przeciwieństwo najnowszego trendu w pielęgnacji skóry. Maseczki galaretki są przyjemnie puszyste, a ich lekka, sprężysta konsystencja sprawia, że są łatwe w zastosowaniu. Nie trzeba się również kłaść do łóżka, aby pozostały na twarzy.

Maski galaretki koncentrują się głównie na nawilżaniu, należy więc oczekiwać, że w górnej części każdej listy składników tego typu maseczek będzie gliceryna. Towarzyszyć powinny jej składki aktywne, które rozjaśniają skórę. Podobnie jak maski w płacie, nie jest to trend dla wszystkich kobiet.

W zależności od wybranego typu maseczki, Twoja maska zapewni skórze natychmiastowe nawodnienie, rozświetlenie przed nałożeniem makijażu lub pracę składników aktywnych nocą.

ZOBACZ TEŻ: DEYNN POKAZUJE SWOJE ULUBIONE MASECZKI. WIECIE JUŻ, O KTÓRYCH MOWA? (FOTO)

Maski galaretki to bez wątpienia kolejny koreański hit, który zawładnął europejskim rynkiem. Choć wyglądają jak galaretki i pianki, na pewno nie nadają się do jedzenia, a jedynie systematycznego nakładania na skórę.

Testowałyście?