Makijaż karnawałowy może być makijażem skromnym, jak i bardzo wyrazistym.

Dla tych, co mają odwagę i chęci, by próbować, proponuję brokatowo- fioletowy makijaż.

 

Po przygotowaniu twarzy (podkład, korektor pod oczy, puder), w załamaniu górnej powieki nakładam czarny cień (Inglot, sypki cień nr. 87).

Dokładnie go rozcieram. Staram się nie nałożyć go zbyt nisko zewnętrznego kącika oka, ponieważ zależy mi na podniesieniu powieki.

Doda to charakteru spojrzeniu. W przeciwnym razie uzyskamy efekt opadającej powieki, co postarza i wygląda smutno.
Pod łukiem brwiowym nakładam rozświetlacz (Miss Popularity by Benefit).

Na ruchomą górną powiekę nakładam bazę pod brokat (Vipera). Dzięki temu nie będzie się on osypywał i jego trwałość będzie większa.

Nakładam brokat (Vipera nr. 105) – tylko na górną ruchomą powiekę – i nie chowam pod nim czarnej kreski, którą namalowałam wcześniej.

Na wcześniej zrobioną czarną kreskę nakładam fiolet (Inglot, sypki cień nr 33). Ten sam cień nakładam na dolną powiekę. Jeśli niektórym przeszkadza jej grubość – może ją zrobić delikatniejszą.
Ważne, by zachować równowagę pomiędzy górną i dolną powieką. Jeśli kreska na dole będzie delikatniejsza – delikatniej musi być pomalowana góra.

By wzmocnić makijaż, maluję wewnątrz górnej i dolnej powieki kreskę wodoodporną konturówką w żelu (Inglot nr 77).

Tą samą konturówka maluję kreskę tuż nad linią górnych rzęs.

Doklejam sztuczne rzęsy (polecam klej Artdeco – doskonała trwałość), które potem delikatnie tuszuję czarnym tuszem. Maluję też dolne rzęsy.

Podkreślam brwi (Shiseido Eyebrow Pencil, 3 light brown).
Nakładam róż, pomadkę, błyszczyk – z tym ostrożnie, ponieważ makijaż oczu jest mocny, dlatego oba te produkty muszą być bardziej stonowane (róż YSL Blush Variation nr 4, pomadka Estee Lauder Pure Color Lipstick
After Hours Red, błyszczyk transparentny Inglota).

Powodzenia!

Zdjęcia i wykonanie:

Magdalena Madaj
www.madaj.com.pl