W dzisiejszych czasach nikt nie powinien wątpić, że kobieta, która interesuje się modą, może też mieć wiele do powiedzenia w innych kwestiach.

A jednak w czasie trwania kampanii prezydenckiej od kandydatki oczekuje się czegoś innego, niż pozowania na ściance na pokazie, wtopioną wśród celebrytów.

Magdalena Ogórek chce być traktowana poważnie, ale jej zachowanie sprawia, że zapewne za jakiś czas zamiast w rządzie, znajdzie sobie ciepłą posadkę w telewizji ucząc, jak się ubrać… na pokaz mody na przykład.

Niestety, chyba trzeba przyznać rację Dorocie Wróblewskiej, która jej pojawienie się na prezentacji najnowszej kolekcji La Manii skomentowała następująco:

Inspiracja dla Pani Ogórek, która pod względem wizerunkowym wygląda jak dziewczyna szukająca wrażeń.
Wizerunek polityka to ważne narzędzie PR. 
Dbałość o wygląd to nie mini koszulkowa sukienka.
W polityce obowiązuje dress code, którym należy się kierować w przypadku wystąpień publicznych. Polityk powinien dbać o swój wizerunek w różnych okolicznościach zwłaszcza tam, gdzie obecne są media.
Zwracanie na siebie uwagi mini sukienką w tym przypadku jest mało profesjonalne.

Przykładem jest Carla Bruni, włoska modelka i piosenkarka, żona prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego.
To jeden z licznych dowodów pozytywnej przemiany, dostosowanie się do sytuacji życiowej.
Fachowo nazywa się to – ADAPTACJA

Ogórek miała prawo założyć białą sukienkę wyglądającą jak halka. Media mają prawo to skrytykować, co też czynią. I długo jej tej wpadki nie zapomną.

 

Sukienka na lato i letnie przyjęcia w ogródku

Dla kandydatki na prezydenta wybór zdecydowanie nietrafiony.

Magdalena Ogórek na pokazie LaMania wyglądała jak w halce

Magdalena Ogórek na pokazie LaMania wyglądała jak w halce

Magdalena Ogórek na pokazie LaMania wyglądała jak w halce

Magdalena Ogórek na pokazie LaMania wyglądała jak w halce