Maffashion zalicza kolejną wpadkę – tłumaczy się z beGlossy!

Każda współpraca ze znaną osobą – gwiazdą, modelką, celebrytką czy blogerką modową – zazwyczaj jest bardzo wyczekiwana i wszyscy maja wobec niej ogromne oczekiwania. Tak było w przypadku kolekcji Anji Rubik dla Mohito czy pudełeczka beGlossy skomponowanego przez Kasię Tusk czy Maffashion.

ZOBACZ TEŻ: CO POWIESZ NA PUDEŁECZKO WYPEŁNIONE KOSMETYKAMI OD JOYA?

Wczoraj do domów subskrybentek zostały dostarczone pierwsze pudełka, które skomponowała Maffashion. Opinie na ich temat są bardzo podzielone, niektóre dziewczyny są zachwycone, inne bardzo zawiedzione. Wbrew przypuszczeniom nie było w nich kosmetyków kolorowych, a produkty do pielęgnacji i pędzelek do cieni do powiek. Blogerka szybko zaczęła się ze swojego wyboru tłumaczyć…

Dziewczyny. Miałam bardzo duze wyzwanie i dylemat. Dostałam spora listę marek i kosmetyków. Większości z nich nie znałam wiec sama musiałam poczytać o nich albo przetestować. Troche to trwało. Nie było opcji dodania produktów „swoich” tych co nigdy nie brakuje i mnie w kosmetyczne i łazience. Jednak przyznam szczerze ze te takze nowe dla mnie produkty, ktore trafiły do listopadowego pudelka… sprawdziłam… (selekcjonowalam, było jeszcze kilka, ktore mogłabym wybrać, no ale 5 to 5) polecam bardzo. Mam nadzieje, ze wiele z was odnajdzie kilka perełek – napisała na Instagramie.

style="overflow:hidden;">Złośliwi twierdzą, że najlepsze w listopadowym pudełku było… opakowanie.

Zamawiacie pudełeczka z kosmetykami? Podoba Wam się to, które skomponowała Julia?