O tym, że blogerki potrafią zaskoczyć niektórymi wyznaniami swoje fanki, wiemy już od dawna. Ostatnio głośno w sieci zrobiło się o Maffashion i Deynn. Blogerki wszczęły między sobą prawdziwą słowna przepychankę. Zaczęła Marita, Julka postanowiła jej odpowiedzieć…

Teraz okazuje się, że Maff może jeszcze przez chwile nie zniknąć z łamów portali lifestyle-owych. Wszystko przez jej nowe snapchatowe wyznanie. Jej fanki zapewne nie miały dotąd pojęcia, że blogerka cierpiała na depresję!

– O, wiem, co wam powiem, takiego bardzo, bardzo ciekawego, troszeczkę też takiego prywatnego też – choć mówię na snapie to już nie jest takie prywatne – stwierdziła na nagraniu. – Jak pracowałam we Złotowie w jednej i drugiej firmie, niby wszystko było w porządku. Pracowałam, oprócz tego studiowałam, faceta miałam, ale jednak coś tam mnie tłamsiło. Miałam takie lekkie stany depresyjne, albo dobra, może nie takie lekkie bo miałam lekarsko stwierdzoną depresję, miałam wizyty i tak dalej. Mimo że pracowałam i naprawdę było spoko, ja zawsze miałam bardzo dużo znajomych, miałam super przyjaciół, ale gdzieś tak lekko usychałam w środku. – kontynuowała.

style="overflow:hidden;">Maffashion nie skończyła na tym… Opowiedziała, jeszcze jak wyszła z depresji.

Jak przeprowadziłam się do Warszawy, to serio odżyłam. Odżyłam i to natychmiastowo. Natłok obowiązków, nowe projekty, zmiana miejscowości, brak znajomych, konieczność poznanie nowych aklimatyzowanie się, wiecznie zajęta głowa, nowe projekty, rozwijający się blog zaczęło się więcej w tym moim życiu dziać. Zaczęłam poznawać ludzi, zaczęłam jeździć na festiwale zaczęło to moje życie dudnić, a ja mam takie tempo, że praktycznie nigdy nie odpoczywam. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym lekarstwem na smutek jest sport, działanie. Musi być wyzwanie, musi być taka niewiadoma.

style="overflow:hidden;">

Tak… Kolejne dni upłynął na pewno pod znakiem tej informacji…

Maffashion mówi o swojej depresji: Gdzieś tak lekko usychałam w środku...

Maffashion mówi o swojej depresji: Gdzieś tak lekko usychałam w środku...

Maffashion mówi o swojej depresji: Gdzieś tak lekko usychałam w środku...