Tego powrotu i to jeszcze w takim stylu chyba nikt się nie spodziewał! Mowa oczywiście o pojawieniu się na Balu Maskowym dawno niewidzianego na salonach Macieja Zienia.

Przypomnijmy, że znany projektant stał się w zeszłym roku głównym bohaterem afery, która wybuchła wokół jego marki. Nie zabrakło w jej trakcie ostrych słów i wzajemnych oskarżeń zarówno ze strony samego Zienia, jak i jego wspólnika. Sprawa zakończyła się w sadzie, gdzie ostatecznie projektant musiał pogodzić się z przegraną i wystosowaniem przeprosin.

ZOBACZ TEŻ: Afery z Maciejem Zieniem ciąg dalszy – Projektant PRZEPRASZA

Nic dziwnego, że ostatnie miesiące zarówno w polskiej branży modowej i show-biznesie upłynęły bez projektanta pojawiającego się na eventach, czy prezentującego nowe kolekcje. Do wczoraj…

Bal Maskowy, na którym pojawili się także inni przedstawiciele polskiej branży modowej, m.in Łukasz Jemioł, stał się miejscem „debiutu” Zienia. Projektant pojawił się na nim w obowiązkowej masce na twarzy.

Myślicie, że będzie to pierwszy krok do powrotu do branży?