Nie jest tajemnicą – szczególnie w okresie tygodni mody – że blogerki modowe szukają chętnych do sponsorowania ich wyjazdów. Nie każdej się ta sztuka udaje. A jeśli tak, to czasem może dziwić wybór partnera podobnej współpracy…

Ostatnio została zapytana o nią w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Macademian Girl.

Bogerka tłumaczyła, że nie musi przyjmować wszystkich propozycji. Część odrzuca, choćby ze względu na sprzeczność z jej stylem życia. Posłużyła się tu przykładem sieci McDonald’s

– Odrzucam dużo propozycji, takich, które są zupełnie niezwiązane z tym, co robię. Oczywiście nie zawsze musi być to moda, promuję też bardzo zdrowy tryb życia, więc pewnych rzeczy już bym nie zareklamowała. Na przykład nie zostałbym twarzą McDonalda, ale jakby mi zasponsorowali wycieczkę na fashion week, to chętnie

– powiedział agencji Perea.

Hmmm… Zostanie twarzą marki – nie. Ale wyjazd za jej pieniądze i pod jej szyldem już nie kolidowałoby ze zdrowym trybem życia blogerki?

Coś tu śmierdzi hipokryzją?


Macademian Girl  pojchałaby na fashion week z McDonald's...

Macademian Girl - reklamy