Luźna, nieco „rozsypana” kitka była fryzurą, w której pojawiły się na wybiegu niemal wszystkie modelki prezentujące jesienno-zimową kolekcję Missoni.

Styliści przekonują, że to uczesanie ma same zalety: jest wyjątkowo łatwe do wykonania, trzyma włosy z dala od twarzy – co okazuje się szczególnie przydatne przy jesiennych wiatrach, a przy tym jest zdecydowanie bardziej szykowne, niż tradycyjny kucyk.

Czy faktycznie? Jak Wam się podoba?