Od dłuższego czasu blogerki i projektanci zastanawiają się, czy widoczny na akcesoriach logotyp marki to hit, czy kit. Louis Vuitton w każdym sezonie lansuje znak firmowy na całego. Chanel stawia na swoje legendarne pikowanie, a znane CC umieszcza jedynie na zapięciu torebek. Logotypy wielkich domów mody przyjęły się również w trendach paznokciowych.

Modę na umieszczanie znaków firmowych zapoczątkował hiszpański dom mody Balenciaga. Podczas jednego z pokazów (sezon jesień/zima 2017) modelki zaprezentowały paznokcie, na których namalowano widoczną literkę „B”. Wydarzenie to zainspirowało artystów i popularne it-girls, dzięki czemu trend szybko rozprzestrzenił się na Instagramie.

ZOBACZ TEŻ: POWSTAŁ MANICURE INSPIROWANY CÓRKĄ KYLIE JENNER. INTERNAUCI: TO KOSZMAR! (VIDEO)

Dzięki takiej stylizacji paznokci kobiety mogą poczuć odrobinę luksusu oraz przedłużyć sezon pokazów. Ostatni dzień tygodnia mody w Paryżu pozostawił wiele fashionistek głodnymi nowych trendów.

Wykonanie takiego manicure’u jest bardzo proste. Wystarczy odrobinę kreatywności i cierpliwości (na przykład przy rysowaniu kwadracików z logo Louis Vuitton), a efekt jak z pokazów mody murowany. I niech ktoś teraz powie, że widoczny logotyp to faux-pas.

ZOBACZ TEŻ: CZY OZDOBY PRZYPINANE DO PAZNOKCI NA ZATRZASKI SĄ BEZPIECZNE?

Co sądzicie o takich paznokciach?