Lily Cole zrobiła karierę na swojej oryginalnej, lalkowatej urodzie.

Okazuje się jednak, że wygląd wiecznie zdziwionej dziewczynki zaczął jej odrobinę przeszkadzać i modelka pragnie być postrzegana jako zmysłowa kobieta. Po seksownej sesji dla magazynu Arena zasmakowała w zmysłowych zdjęciach.

Dlatego też zgodziła się na pozować dla francuskiego Playboya.

Sesja pojawi się niestety dopiero w listopadowym wydaniu. Pozostaje więc tylko czekać.