Supermodelka, aktorka, Aniołek Victoria’s Secret i filantropka. Prywatnie – wkrótce mama dwójki Maluchów, szczęśliwe zamężna i zakochana po uszy. Zawsze wygląda nieskazitelnie, nawet bez makijażu. Jaki jest jej przepis na nieskazitelną cerę i skórę? Cóż, wygląda dość prosto.

Modelka zdradziła kilka swoich sekretów brytyjskiemu “Harpers Bazaar”, odpowiadając na pytania dotyczące jej pielęgnacji skóry oraz ulubionych kosmetyków.

ZOBACZ TEŻ: KIEDY NA CZERWONYM DYWANIE POJAWIAJĄ SIĘ MODELKI VS DZIEJE SIĘ TO

Tym samym dowiedzieliśmy się, że Lily poświęca wiele czasu na dbanie o cerę i skórę. Używa kremu 111SKIN oraz nawilżający od La Mer. Zwraca też szczególną uwagę na świeże, czyste ręczniki do kąpieli. Relaksuje się w kąpieli bąbelkowej z solami do kąpieli – wybiera te o egzotycznych zapachach. W międzyczasie zapala świece i udaje, że jest daleko na wakacjach!

Modelka też ponad wszystko ceni sobie zdrowy, promienny blask, który pielęgnuje w swojej skórze. Stara się nie nadużywać mocno kryjących podkładów ani kosmetyków, które podrażniają jej skórę. Bardzo często miesza podkład z rozświetlaczem, aby jeszcze mocniej podkreślić jej blask.

Najlepsza porada urodowa, jaką kiedykolwiek dostała Lily? Mieszanie podkładu to podstawa znalezienia odpowiedniego koloru! Nigdzie nie znajdziesz idealnego koloru dla siebie, chyba, że… stworzysz go sobie sama!

ZOBACZ TEŻ: Lily Aldridge i Alessandra Ambrosio zabrały dzieci na lunch

Modelka twierdzi też, że nigdy w życiu nie wychodzi z domu bez kremu z SPF – panicznie boi się szkodliwego promieniowania, jednocześnie uwielbiając bezgranicznie słońce, jego ciepło i blask.

Myślicie, że to jedyne rzeczy, które sprawiają, że Lily ma taką piękną skórę?