Giorgio Armani wyjątkowo trafia w gusta Lady Gagi. Druga kreacja spod ręki mistrza jest równie efektowna, jak ta, w której wokalistka pojawiła się na czerwonym dywanie Grammy Awards.

Gaga ponownie zaprezentowała srebrną kreację, tym razem misternie zdobioną kryształkami i cekinami różnej wielkości. Nie da się nie zauważyć oryginalnej ozdoby na „głowie” o strzelistych kształtach, która zdominowała tę stylizację.

Piosenkarka w duecie z Armanim to prawdziwa mieszanka wybuchowa. Coraz częściej w komentarzach dotyczących stylizacji Gagi pojawia się jednak pytanie, czy wystarczy jej kreatywności, aby utrzymać ciągłość swojego wizerunku.

Jak Wam się podoba ten wizerunek wokalistki?