Niektóre kosmetyki działają świetnie na skórę, ale niekoniecznie dobrze na biżuterię. Wiele z nas nie zastanawia się nad tym myjąc dłonie ozdobione pierścionkami, ale to właśnie niepozorne czynności, które wykonujemy codziennie mogą przyczynić się do tego, że blask biżuterii powoli niknie.

Woda, mydło i inne kosmetyki mogą wpływać na wygląd biżuterii. Codzienne mycie twarzy oczyszczającym żelem może sprawić, że pierścionki i inne ozdoby szybciej zmatowieją.

JEDNOCZĘŚCIOWE STROJE KĄPIELOWE TO ZA MAŁO. POTRZEBA TEGO KONKRETNEGO DODATKU!

Peelingi są dobre dla naszej twarzy, pomagają w jej dokładnym oczyszczeniu i usuwają martwy naskórek, ale dla naszej biżuterii działają w zupełnie odwrotny sposób. Małe drobinki mogą powodować rysy na metalach szlachetnych takich jak złoto czy platyna. Z biegiem czasu będzie to coraz bardziej widoczne.

Dodatkowo kremy mogą odbarwić biżuterię. Białe złoto i srebro są szczególnie wrażliwe na działanie olei i innych substancji zawartych w kosmetykach. Smarując twarz nawilżającym kremem pamiętaj o ściągnięciu pierścionków, ponieważ kamienie szlachetne w reakcji z kosmetykiem mogą szybciej zmatowieć.

TOREBKI, KTÓRE WYGLĄDAJĄ ZUPEŁNIE JAK KLAPKI CROCS. BĘDĄ HITEM SIECI?

Nakładanie perfum to zazwyczaj ostatnia czynność jaką robimy przed wyjściem, ale kolejność powinna być inna – najpierw zapach, potem biżuteria. Dotyczy to szczególnie pereł, które pod wpływem perfum mogą zmienić barwę na ciemniejszą lub uzyskać żółtawy odcień. Zasada dotycząca biżuterii brzmi: Powinny być ostatnią rzeczą, którą zakładasz przed wyjściem i pierwszą, którą zdejmujesz po przyjściu do domu.