Kolorowe kreacje na imprezie Polsatu

Polsatowska impreza była istną powodzą kolorowych sukienek. Pomarańcz, błękit, żółć, róż i fiolet… Koloru było dużo i w różnej formie.

Kto nosił go najlepiej?

Naszym zdaniem nieźle wypadła Edyta Herbuś, która zdaje się wiedzieć, że taka barwa nie lubi konkurencji w postaci wyraźnych dodatków. Spodobał się nam też zestaw Laury Samojłowicz.

Agnieszka Włodarczyk nigdy nie będzie dla nas ucieleśnieniem dobrego stylu, ale nosi się w sposób, który podoba się sporej części Polek – opalenizna w towarzystwie dziewczęcych sukienek.

Aleksandra Kisio wybrała żółtą, dzianinową kreację. Krój świetny (na znakomitej figurze!), ale kolor nie był najlepszym wyjściem. Tym bardziej, że spod spodu prześwituje ciemniejsza bielizna.

Zaszalała Joanna Koroniewska. Ta kobieta przeszła prawdziwą metamorfozę. Niestety, mając w pamięci jej dawny styl nie czujemy autentyczności. Zawsze jednak możemy się mylić.

Moglibyśmy wspomnieć o kreacji Marzeny Kipiel Sztuki, ale patrząc na zdjęcie doszliśmy do wniosku, że słowa są zbędne.

Zobaczcie kolorowe kreacje imprezy Polsatu: