Jakiś czas temu przedstawiliśmy Wam kilka zdjęć z przedpremierowego pokazu kolekcji Tariny Tarantino dla sieci perfumerii Sephora. Kolekcja, w której postawiono duży akcent na opakowania, wzbudziła mieszane uczucia. Dziś mamy dla Was więcej szczegółów i jeszcze kilka fotek.

Tarantino chce, aby produkty z jej kolekcji były czymś więcej, niż tylko kosmetykami – to mają być dodatki, które z zadowoleniem wyciąga się z torebki przy koleżankach. Słodkie zdobienia, róż i kamyczki mogą na zdjęciu zbiorowym wyglądać kiczowato, ale kiedy ma się jeden taki kosmetyk pomiędzy innymi, w zwykłych opakowaniach, to oczywistym staje się, który rzuci się w oczy.

W skład kolekcji wejdą prasowane cienie do powiek w 24 kolorach, cienie kremowe w 3 kolorach, eyeliner w 13 odcieniach, jeden wodoodporny eyeliner i jeden tusz do rzęs, błyszczyk w dwunastu odcieniach, odżywcza szminka w takiej samej ilości odcieni. Poza tym dostępnych będzie pięć odcieni różu do policzków, osiem odcieni pudrów upiększających, iskrzący puder do ciała i włosów oraz osobny przeznaczony do twarzy a do tego zestaw pięciu pędzli do makijażu. Jak widać więc kolekcja będzie bardzo rozbudowana. Ceny wahać się będą od 17$ za pojedynczy cień do powiek do 69$ za pędzle.

Kolekcja pojawi się w sprzedaży internetowej w lutym, a w sklepach Sephory w marcu. Marka spodziewa się świetnej sprzedaży, bo – jak określają to spece od marketingu pracujący dla niej – sam jej widok nastraja optymistycznie.