Pamiętacie, jak pod koniec zeszłego roku Jessica Mercedes powzięła ostre postanowienie zmiany swoich nawyków żywieniowy i rozpoczęła treningi pod okiem Ewy Chodakowskiej? Ciężko byłoby zapomnieć ten moment – w końcu blogerka ogłosiła to dość dosadnie m.in. na swoim instagramowym profilu.

ZOBACZ TEŻ: Co blogerki przekazały na charytatywne aukcje WOŚP?

Od tego momentu minęło dobrych kilka tygodni. Zdjęcia dokumentujące postępy Jess w ćwiczeniach stopniowo zastąpiły te z imprez. Zdrowe posiłki zeszły na drugi plan, na pierwszy wysunęły się restauracyjne obiadki, często niewiele mające ze zdrową dietą…

Wydaje się, że ukoronowaniem tych tygodni były świąteczne dni i sylwester. Rozpoczął się kolejny rok, a blogerka modowa na fali noworocznych postanowień ponownie zawitała do studia treningowego Ewy Chodakowskiej. Na instagramowy profil powróciły także bardziej dietetyczne potrawy.

Oczywiście nie obyło się bez wspólnego zdjęci dokumentującego poczynania blogerki.

Czyżby Jessica przeżywała właśnie wzmożony przypływ motywacji? Jeśli tak, to trzymamy kciuki!

Ćwiczymy od Nowego Roku! @chodakowskaewa #zasłaniamsię #bojestemczerwona #potreningu #haha #motywacja #trening #umieram 💪🔫🔥

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Jessica Mercedes Kirschner © (@jemerced)

My fav DIY breakfast! 💪🍴👌 #awokado #pomidor #twaróg #chlebpełnoziarnisty #jajkowkoszulce #roszponka #homesweethome 🍅 🍞🍳

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Jessica Mercedes Kirschner © (@jemerced)