Pamiętacie zamieszanie, jakie wywołały dwie aktywne mamy, chwaląc się swoimi płaskimi brzuszkami po ciążach (zobaczcie: Nowa moda: chwalenie się świetnym ciałem po ciąży)? Jest szansa, że niedługo za sprawą internetu z tego zgrabnego duetu zrobi się trio.

W sieci furorę robi kolejna aktywna mama. Ta jednak nie zapędza swoich fanek na bieżnie i nie motywuje prowokującymi hasłami. Daje jedynie (a może aż?) przykład, jak ćwiczyć z dzieckiem i to wyjątkowo małym.

Maluch został włączony do serii, którą funduje sobie jego mam. Nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.

W sieci już pojawiło się równie dużo fanów filmiku, co krytykujących ćwiczącą mamę.

A Wy, które stanowisko zajmiecie?