Zdjęcie kobiety, na którym widać zaczerwienione plecy obiegło media społecznościowe i w mgnieniu oka stało się viralem. Autor zdjęcia twierdzi, że czerwone pręgi na plecach to efekt pracy Grace Campbell. Kobieta z zawodu jest…fryzjerką.

ZOBACZ TEŻ: TAK, DO TEJ NIESAMOWITEJ METAMORFOZY POTRZEBNE BYŁY TYLKO… RAJSTOPY (FOTO)

Fotografię wykonał Hitesh Patel, masażysta z Leicester w Wielkiej Brytanii. Obok zdjęcia dodał notatkę, w której wyjaśnił na czym polega problem większości fryzjerów.

Wiele godzin spędzonych na stojąco w jednej pozycji, powoduje, że mięśnie rozwijają się i przestają podtrzymywać kręgosłup w naturalnej dla niego pozycji. Zatem, kiedy wreszcie masz szansę odłożyć swój ekwipunek i starasz się usiąść w neutralnej pozycji, to po prostu nie działa.

style="overflow:hidden;">– pisze masażysta.

Dodał, że aby rozluźnić mięśnie, fryzjerka musi poddawać się masażowi gua sha. Niestety nie wytłumaczył, że zaczerwienienia są efektem ubocznym masażu… W efekcie pocierania płytkami z rogu bawolego powstają zaczerwienienia podobne do tych, jakie widzimy na plecach Grace.

Kiedy następnym razem pójdziesz do fryzjera, twierdząc że ma łatwe życie, pomyśl o tych zdjęciach i uświadom sobie, jak bardzo poświęca swoje zdrowie, aby twoje włosy mogły wyglądać dobrze.

style="overflow:hidden;">

ZOBACZ TEŻ: POPULARNA FITBLOGERKA: TO JEST NATURALNE, NIE MA SIĘ CZEGO WSTYDZIĆ! (FOTO)

Pomimo tego, że pręgi na plecach Grace nie są efektem pracy z suszarką, nie należy lekceważyć wysiłku stylistów fryzur. Jak widać, ich praca powoduje okropny ból i dolegliwości, z którymi należy walczyć nietuzinkowymi, często również bolesnymi metodami.