Filmik, który udostępniła na swoim Twitterze ta kobieta powinien być przestroga dla każdej z nas…

20-letnia Megan Rixson wybrała się do salonu urody na zabieg profesjonalnego przedłużania rzęs, niestety zamiast nowych, długich i gęstych rzęs otrzymała zaczerwienienie i obrzęk oczu.

ZOBACZ TEŻ: KLAUDIA HALEJCIO UPODABNIA SIĘ DO SIWIEC. AKTORKA MA IDENTYCZNĄ FRYZURĘ

Cała sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby nie fakt, że kosmetyczka, która wykonywała zabieg przedłużania rzęs, użyła zwykłego kleju do paznokci. Efektem tego było mocne podrażnienie oczu. Dziewczyna twierdzi, że opuchlizna była tak duża, że przez ponad dwie godziny nie była w stanie niczego widzieć.

Megan po nieudanym zabiegu wybrała się do lekarza, który przeprowadził badanie. Oprócz tego, dziewczyna przeszła zabieg płukania oczu i otrzymała specjalistyczne krople. Moje oczy dobrze się regenerują. Wciąż są bardzo wrażliwe, czasem lewe oko łzawi i ogólnie trochę bolą, ale z każdym dniem jest coraz lepiej – tłumaczy Megan.

ZOBACZ TEŻ: GENIALNY TRICK MAKIJAŻYSTKI RIHANNY, KTÓRY ROZŚWIETLA TWARZ I WYDOBYWA JEJ BLASK

Na szczęście historia tej kobiety kończy się szczęśliwie, ale jest przestrogą i przypomina, by zawsze sprawdzać wiarygodność „specjalistów”, w których ręce się oddajemy.

Co Wy na to?