Przyzwyczaiłyśmy się już do wzorzystych i wielobarwnych kreacji Kingi Rusin, które odejmowały jej lat i dodawały dziewczęcego uroku.

Na długo wyczekiwanej premierze spektaklu Turandot w Teatrze Wielkim dziennikarka zjawiła się w skromnej i gładkiej sukience w nieciekawym kolorze. Obcisły krój sukni podkreślał kobiece kształty Rusin, jednak całość nie powalała.

Co prawda Kinga z uśmiechem na twarzy i błyskiem w oku, i tak wyglądała wyśmienicie, jednak wolimi ją w nieco odważniejszych propozycjach.

A Wy jak oceniacie najnowszą stylizację Kingi Rusin?