Czy na świecie istnieją ludzie, którym wolno więcej? Półbogowie, których nie dotyczą żadne zasady? Wygląda na to, że tak. Następnym razem, gdy Twój dermatolog, chirurg plastyczny lub kosmetyczka powiedzą Ci, że musisz oczyścić twarz przed wykonaniem leczenia laserowego, powiedz im, że Kim Kardashian nie musiała. Z pewnością tego nie kupią, ale przynajmniej spróbujesz.

Niestety to prawda. Celebrytka podczas wykonywania zabiegu laserem miała na sobie makijaż. W dodatku wszystko udokumentowała. W salonie, w którym wykonywano zabieg, pracują dyplomowani lekarze i pielęgniarki z West Hollywood. Zabieg wykonywała dyrektorka kliniki Melissa Haloossim.

ZOBACZ TEŻ: TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁYŚMY! JESZCZE NIGDY NIE WIDZIAŁYŚMY KIM KARDASHIAN…

Podczas gdy Kim zajmowała się telefonem, dermatolog starała się usunąć choćby niewielką ilość podkładu i bronzera. Mimo jej starań na twarzy pozostają cienie do powiek, eyeliner, sztuczne rzęsy, szminka, brwi. Wszystko nietknięte.

Będziemy stymulować kolagen, pracować nad porami i zamykać wszystko, co trzeba– wyjaśnia Haloossim. Niestety z filmu nie dowiadujemy się, o jaki zabieg chodzi. Ze strony internetowej kliniki wynika, że lasery, których używają specjaliści, są delikatne i nieinwazyjne.

ZOBACZ TEŻ: KIM KARDASHIAN ZNOWU SCHUDŁA? NA PEWNO NIE WIEDZIAŁYŚCIE, ŻE MA TAKI BRZUCH!

Makijaż powinien być całkowicie usunięty z obszaru leczonego laserem. Może zakłócać przenikanie lasera do skóry. Niestety problemem nie jest wyłącznie skuteczność zabiegu. Makijaż może potencjalnie dostać się do skóry przez ranę utworzoną przez laser, co prowadzi do stanu zapalnego i infekcji.

Kim Kardashian nagrała wizytę w klinice. Laser mógł uszkodzić jej skórę!

Kim Kardashian nagrała wizytę w klinice. Laser mógł uszkodzić jej skórę!