Włosy to element kobiecości. Coś, co w dużej mierze składa się na jej seksapil.

Cóż, Vogue chce chyba udowodnić, że jest inaczej – Keira Knightley na okładce magazynu uczesana jest w sposób, który nam skojarzył się ze zmokniętym kurczakiem. Jest płasko i matowo.

Ponieważ jednak twarz Keiry rekompensuje wiele, na zdjęcie i tak patrzy się z przyjemnością.

Stylistom się jednak oberwało. Tak jest, internauci są bezlitośni. Minęły czasy, kiedy nikt nie ośmielił się skrytykować Biblię mody.

&nbsp
Keira Knightley w Vogue