Po niezbyt trafionym jedwabnym kombinezonie, w których Kayah pokazała się na koncercie Superjedynek, przyszedł czas na modową rehabilitację podczas części Superduety.

Podczas gdy pierwszy strój ani nie przysłużył się sylwetce wokalistki, ani też nie pasował do jej wizerunku – to długa suknia była zgodna z jej stylem.

Kayah miała na sobie powłóczystą kreację z asymetrycznym rękawem – kolorową i wzorzystą, taką, jakie najbardziej lubi i w jakich najlepiej wygląda.

Jako jej uzupełnienie pojawiły się sandałki na obcasach i srebrna biżuteria.

Jak oceniacie ten strój?

 Kayah tak, jak lubi

 Kayah tak, jak lubi

 Kayah tak, jak lubi

 Kayah tak, jak lubi