Katie Holmes postanowiła się bronić, bo po ukazaniu się w mediach zdjęć przedstawiających małą Suri w bucikach na obcasach posypała się na nią fala krytyki. Katie twierdzi jednak, że niesłusznie.

Aktorka poinformowała media, że buciki Suri zostały specjalnie przygotowane do tańca, ale ponieważ mała je uwielbia, Katie pozwala jej nosić je tak często, jak tego chce. Holmes podkreśliła też, że są to buty zaprojektowane dla małego dziecka i na pewno nie wyrządzą Suri takich szkód, jakie prorokują media do spółki z internautami.

Wierzymy w to, że buty dla Suri to nie pierwsze lepsze miniaturowe pantofelki, ale mimo wszystko płaskie buciki byłyby bardziej na miejscu.

Jeden z portali zauważył też, że Katie w pewien sposób daje przykład swoim fankom, które też mają małe dzieci. Zapatrzone w aktorkę i jej modnie ubrane dziecko gotowe są naśladować styl Suri i kupować swoim dzieciom buty na obcasach. A nie wszystkie przecież będzie stać na pantofelki za kilka tysięcy dolarów, które rzekomo nie szkodzą kręgosłupowi małego dziecka.

A co Wy myślicie o całej tej sprawie?