Katarzyna Zielińska miała już różne fryzury i kolor włosów. Od pewnego czasu jest wierna rudej barwie. Zrezygnowała z fryzury „na grzybka” i postawiła na cięcie, które można wystylizować i na „grzeczną dziewczynkę” i bardziej zadziornego „czuba”.

W oby wydaniach wygląda ładnie, ale chyba jednak wolimy bardziej pasujący do jej charakteru niepokorny fryz.
A Wy jaką wersję Kasi wolicie?