Kasia Glinka postanowiła niedawno odświeżyć swoją satynową kreację.

Wcześniej mieliśmy okazję widzieć ją w połączeniu z czarnymi spodniami. Połączenie raczej niekorzystne – od pewnej długości sukienki lepiej wyglądają tylko z rajstopami.

Zdjęcie, na których aktorka nosi kreację solo, dowodzą, że mieliśmy rację.

Kasia Glinka - jedna sukienka na dwa sposoby