Mniejsze lub większe protesty przeciwko obecnej władzy w ostatnich miesiącach w zasadzie stały się normą. Nie jest tajemnicą, że przyłączają się do nich także osoby z branży show-biznesowej i gwiazdy. Jedną z bardziej zaangażowanych w tę walkę jest Anja Rubik.

Modelka już nie raz i nie dwa dała poznać się jako przeciwniczka wprowadzanych przez rządzącą partię zmian. Gorąco wspierała uczestniczki Czarnego Protestu i jego idee. Zabierała także głos w sprawie walki o Trybunał Konstytucyjny. Teraz postanowiła uczulić swoich fanów na kwestię zmian, które rząd zamierza wprowadzić w Sądzie Najwyższym…

To wystarczyło do tego, by na Anję wylała się prawdziwa fala HEJTU.

Wszystko zaczęło się od pierwszego wpisu, który modelka zamieściła na swoim facebookowym profilu.

Myślałam że Nasze społeczeństwo dorosło do tego by rozumieć, że sąd musi być niezależny bo jest trzecia władza, ale patrząc na wiele Waszych komentarzy z przykrością stwierdzam, ze chyba się myliłam. Pytacie mnie czego mamy bronić, odpowiedz jest prosta: godności człowieka , wolności słowa, wolności wiary… Mam wrażenie, że nikt nie dba o dobro ludzi tylko o dobro partii. Patrząc na Naszą historię i to przez co przeszliśmy w stosunkowo tak niedługim czasie powinniśmy się wspierać a nie dzielić. Prezydent powinien stać po stronie ludzi, a nie partii. Pozwalamy by garstka nieszczęśliwych i skorumpowanych osób wpajała w Nas hejt i nakładała coraz więcej restrykcji – napisała.

style="overflow:hidden;">Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. W komentarzach od razu rozgorzała gorąca dyskusja. Część fanów poparło modelkę, część nie zgodziła się z jej poglądami. Niestety, dyskusję szybko zalała fala typowego hejtu…

Nie inaczej sytuacja wygląda pod kolejnym wpisem Anji dotyczącym aktualnej sytuacji politycznej w Polsce.

Zgadzam się z Arturem Żmijewskim, teraźniejsza władza zamiast promować zbiorowy i indywidualny rozwój oparty na wysiłku myślenia, ryzyku i mieć zaufaniu do ludzi, ze wiedzą, co z robić z wolnością , zamraża rozwój, radykalizuje w ludziach złe cechy takie jak ksenofobia czy rasizm, każdy „inny” jest podejrzany. – napisała.

style="overflow:hidden;">I w komentarzach ponownie zawrzało… Przelała się przez nie kolejna fala hejtu.

Boże, też chyba muszę odlajkować, gdyż cieżko się czyta te brednie… Jesteś inteligentną kobietą a wypisujesz takie głupoty? Na jakiej podstawie opierasz swoje zdanie? Gdzie widzisz zamrożony rozwój? Gdzie radykalizowanie ksenofobii i rasizmu? Wybacz, ale w każdym większym mieście widzę na każdym kroku obcokrajowców, mnóstwo ukraińców z którymi polacy żyją w harmonii i nie dostrzegam jakiegokolwiek problemu. Ulegasz chyba presji polskich mediów – napisała jedna z „fanek”.

style="overflow:hidden;">

Anja jaki Ty pierdolisz. Wiecej takich wpisów a bez kitu sie wypisze z tej strony. – dodała kolejna.

style="overflow:hidden;">ZOBACZ TEŻ: Ewa Farna ostro o Anji Rubik

Każdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania i poglądu zwłaszcza na gorące i aktualne tematy. Ale jest ALE. Nie mogę czytać tego co Anja Rubik wypisuje począwszy od czarnego protestu. Wygląda to tak jakby nie miała pojęcia o czym mówi, a krakała, bo jest wśród innych wron. Nie jestem pro-PiS, ale szkoda, że 90% osób publicznych biorących obecnie udział w dyskusjach, tak głośno nie szczekało kiedy inna 'równie rewelacyjna partia’ była u rządów. Przypadek? Nie sądzę. – przyłączyła się jeszcze jedna.

style="overflow:hidden;">Przykłady można by mnożyć jeszcze długo. Na szczęście w odpowiedzi na hejt pojawiły się także komentarze popierające stanowisko modelki, broniące jej i wspierające ją w nagłaśnianiu w swoich kanałach problemu…