Na festiwalu TopTrendy mogliśmy oglądać nieco odmienioną – lepiej wystylizowaną Joannę Liszowską. Po trudnych do zapomnienia wpadkach z Jak Oni Śpiewają jej występ w Sopocie to olbrzymi postęp.

Joanna zaprezentowała się w długiej, czarno-białej kreacji z biżuteryjnym ramiączkiem z kolekcji Bain De Nuit. Odcinana pod biustem suknia świetnie pasowała do pełnej (chociaż ostatnio już nieco mniej) figury aktorki.

Jej drugi strój to warstwowa, błękitna mini – na tyle wycięta, aby pokazać figurę i na tyle luźna, aby ukryć jej problematyczne partie.

Nawet za kulisami Liszowska zaprezentowała się całkiem przyzwoicie w prostym zestawie: dżinsach i koszuli w drobne paski.

Jak Wam się podoba Joanna Liszowska w Sopocie?

 Joanna Liszowska w trzech wydaniach

 Joanna Liszowska w trzech wydaniach

 Joanna Liszowska w trzech wydaniach

 Joanna Liszowska w trzech wydaniach

 Joanna Liszowska w trzech wydaniach