Klapki, które zyskały miano „ortopedycznych”, nie wzbudzają naszej sympatii. Jessica Mercedes również długo się przed nimi broniła, jednak w końcu uległa!

Na swoim blogu tłumaczy się, dlaczego postanowiła je kupić. Jako szanująca się fashionistka nie mogła przejść obok nich obojętnie. Pojawiały się na pokazach największych projektantów, m.in. u Givenchy.

ZOBACZ TEŻ: HIT LATA – KLAPKI ORTOPEDYCZNE

Zobaczcie, co przyczyniło się do zakupu Mercedes!

To oficjalne – ogłaszam, że właśnie zostałam właścicielką Birkenstock’ów. Fakt, może nie są zbyt piękne i owszem, zarzekłam się, że nigdy ich nie założę, ale mania lat 90-tych dopadła w końcu i mnie. Bombardowana przez co drugi modowy magazyn wizją lata w ortopedycznych klapkach, nie miałam ochoty ulegać trendowi. Zwłaszcza, kiedy w Birkenstockach zobaczyłam moją ulubioną Mirandę Kerr. Wystylizowana przez Kate Phelan dla Vogue, w minimalistycznych zestawach i w dość topornych klapkach na nogach wyglądała co najmniej dziwnie… – czytamy na blogu blogerki.

style="overflow:hidden;">

Po wybiegowych premierach zalała mnie totalna lawina zdjęć street fashion z Tygodni Mody w Nowym Jorku, Londynu i Paryża. Większość super modnych dziewczyn lansowała… niemieckie klapki ze sprzączkami! Zestawiały je z luźnymi jeansami, klasycznymi koszulami i krótkimi sukienkami, wyglądając przy tym całkiem stylowo J „Birksy” znalazłam też w szafie Olsenek, Alexy Chung, Heidi Klum i Jessici Alby.

Nie było wyjścia – dzięki ostatnim zakupom w Berlinie, „najbrzydsze klapki świata” są także w mojej garderobie 🙂 – kontynuowała Jessica.

style="overflow:hidden;">A Wy? Skusicie się na takie buty?