Przykre? Tak, ta kampania jest przykra, chociaż Jennifer Hudson uśmiecha się na zdjęciach wesoło.

Sesja zdjęciowa powstała jeszcze przed wielką tragedią gwiazdy, kiedy jej matka, brat i bratanek zostali zamordowani.

GAP nie zrezygnował z twarzy Jennifer, chociaż teraz jej twarz raczej nie kojarzy się teraz z beztroskimi zakupami. Co tym bardziej dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że firma jednocześnie podpisała kontakty z Rainnem Wilsonem, Jasonem Batemanem i Selmą Blair.