Jedno zdjęcie i z pięknych dziewczyn zamieniają się w bestie. Po co to robią?

Dzięki instagramowym filtrom, dobremu oświetleniu i odpowiedniej perspektywie stworzenie idealnego zdjęcia jeszcze nigdy nie było tak proste. Ale każdy, kto przez przypadek włączył przednią kamerę w telefonie wie, że rówie łatwo jest uchwycić nieszczególnie zachwycającą minę…

ZOBACZ TEŻ: TE KOBIETY PONIOSŁA FANTAZJA. DLACZEGO DAŁY SOBIE ZROBIĆ COŚ TAKIEGO NA GŁOWIE?

Mogłoby się wydawać, że takie przypadkowe selfie to raczej niespecjalny powód do dumy, ale okazuje się, że nie dla wszystkich. W mediach społecznościowych właśnie powstała nowa zabawa, która ma na celu zestawienie obok siebie dwóch zdjęć – wystylizowanego selfie i jego zupełnego przeciwieństwa.

Ten nowy trend jest zarezerwowany dla osób, które mają do siebie sporo dystansu. Drugie zdjęcie pokazuje wszystko to, co zazwyczaj staramy się ukryć – zaciśnięte zęby, drugi podbródek i oczywiście zero filtrów i makijażu.

To zupełne przeciwieństwo lansowanej mody na idealne selfie – te dziewczyny w zabawny sposób pokazują, że wygląd może być bardzo mylący.

ZOBACZ TEŻ: TO NAJBRZYDSZE BUTY ŚWIATA? NIEKONIECZNIE. WYPRZEDAJĄ SIĘ W MGNIENIU OKA!

Co Wy na to?