Każda z nas kiedyś trafiła do mieszkania, w którym brakowało dobrego oświetlenia. Nie ma co się oszukiwać – światło jak najbardziej zbliżone do naturalnego jest najlepsze do nakładania makijażu. Bez tego, wielokrotnie wychodzimy na ulicę przekonane, że mamy konturowanie godne samej Kim Kardashian, a przy pierwszym wyciągnięciu lusterka nie możemy się nadziwić, kim jest stary Indianin w naszym odbiciu. Oto lista najczęstszych błędów, jakie popełniamy podczas makijażu w słabym oświetleniu!

PLAMY PO PODKŁADZIE
Nawet posiadając najlepsze narzędzia do pracy, żaden artysta nie jest w stanie stworzyć arcydzieła bez dobrego światła. A już na pewno nie jesteś w stanie nałożyć podkładu bez narobienia sobie plam. Pół biedy, jak podkład jest mocniej tłusty. Najgorzej, jak jest matowy i szybko zasycha. Bardzo często widujemy kobiety, które swój makijaż wykonały niedokładnie, a większość z nich ma właśnie nienaturalnie nałożony podkład, który jest źle rozłożony po buzi.

ZOBACZ TEŻ: 12 KOSMETYKÓW PONIŻEJ 30 ZŁOTYCH, OD KTÓRYCH UZALEŻNIŁY SIĘ NASZE REDAKTORKI

ZBYT CIEMNE BRWI
Wyłączasz lampę z doświetlenia, kiedy robisz sobie brwi? To duży błąd. W naturalnym świetle Twoje brwi będą co najmniej o jeden odcień za mocne. W najgorszym przypadku będziesz wyglądała jak bezpośrednio po hennie.

ŹLE ROZBLENDOWANE CIENIE
Te kąty proste po zewnętrznej stronie oka to raczej średnio zamierzony efekt. Nie oceniaj też książki po okładce – być może dziewczyna, która nosi taki makijaż dzisiaj ma gorszy dzień. Albo robiła go w słabym oświetleniu. W ciemności wszystko wygląda na prostsze.

PLAMY PO RÓŻU/BRĄZERZE
Tutaj zaczyna się już wyższa szkoła jazdy. Zbyt mocny pigment na policzkach czy plamy po produktach do konturowania mogą wskazywać na początki przygód tej osoby z makijażem. Mogą też wskazywać na niezdarność i brak wprawy. Ale wiemy doskonale z doświadczenia, że najczęściej jest to słabe oświetlenie – w nim oba produkty wyglądają na delikatne. Gorzej w oświetleniu codziennym.

ZOBACZ TEŻ: INTERNAUTKI MAJĄ OBSESJĘ NA PUNKCIE TEGO TANIEGO KOREKTORA Z DROGERII

CZARNE KROPKI POD OKIEM
Tuszowanie rzęs uważasz za najprostszą czynność na świecie? Robisz to przecież od wielu, wielu lat. Taaaa… spróbuj zrobić to w słabo oświetlonym pomieszczeniu. Daj znać jak wyszło!

Dlaczego oświetlenie ma tak wielkie znaczenie?

Często pomijamy kwestię dbania o oczy, zapominając jak ważny jest w naszym codziennym życiu zmysł wzroku. Dzięki niemu odbieramy aż 80% bodźców z otaczającej nas rzeczywistości. Pozostałe zmysły, takie jak słuch, dotyk i węch przekazują nam jedynie 20% informacji z otoczenia. To właśnie dlatego jakość naszego życia w ogromnej mierze zależy od tego jak widzimy, a to jak widzimy od światła, które nam towarzyszy.

Źródła światła i oprawy LED pozwolą optymalnie oświetlić dom i wykreować niepowtarzalną przestrzeń. Jednym z najwygodniejszym i jednocześnie najprostszych rozwiązań jest zainstalowanie żarówek Philips LED SceneSwitch, które dają możliwość wyboru jednej z trzech scen świetlnych – od ciepłej i relaksującej, po zimną, motywującą do działania. Nie potrzeba żadnych dodatkowych instalacji, wystarczy zwykły włącznik ścienny, który masz już w domu. Jeśli chcesz pójść o krok dalej i zupełnie odmienić atmosferę w swoim domu powinieneś poznać system inteligentnego oświetlenia Philips Hue. Daje on możliwość wyboru spośród aż 16 milionów kolorów, posiada funkcję łagodnego wybudzania z efektem wschodu słońca, pozwala na użycie światła do ustawiania alarmów i powiadomień, a także synchronizację z filmami i muzyką.

ZOBACZ TEŻ: CHCESZ MIEĆ RZĘSY DŁUGIE AŻ DO NIEBA? SAM TUSZ TO ZDECYDOWANIE ZA MAŁO

Posiadając odpowiednią wiedzę możesz śmiało wybrać oświetlenie, dzięki któremu zatroszczysz się o swój wzrok, makijaż i jednocześnie zapewnisz sobie codzienny komfort! Czy to nie jest proste?