Czarne włosy, czarne ubrania i ta wiecznie prosta jak od linijki grzywka. Wydawało się, że Iwona Pavlović nigdy nie pożegna się z tym elementem swojej fryzury.

A jednak.

Styliści Polsatu chyba jednak byli skuteczni w namowach, a może to sama Czarna Mamba dojrzała do zmian.

Grzywka nie zawsze musi być koniecznością i w wielu przypadkach najbardziej kurczowo trzymają się jej właścicielki niepewne tego, czy własne czoło należy pokazać.

W przypadku jurorki chyba nie trzeba było mieć powodu do obaw?
Po tylu edycjach miło popatrzeć na powiew świeżości.

&nbsp
Jak się Wam podoba Iwona Pavlović bez grzywki?

Jak się Wam podoba Iwona Pavlović bez grzywki?