Co wpływa na nasze gusta olfaktyczne? Okazuje się, że lista czynników jest zaskakująco długa.

Szukając idealnego zapachu dla siebie należy brać pod uwagę np. porę roku, skojarzenia, jakie przywołuje woń, a nawet nasz sposób odżywiania i upodobania żywieniowe. Inaczej bowiem na zapach reaguje skóra wegetarianki lub osoby pracującej w stresującym zawodzie.


– Odpowiedni dobór zapachu to nie lada wyzwanie – podkreśla Małgorzata Smelcerz z perfumerii Sephora. – Na to, jakiego zapachu używamy, składa się kilka czynników. Po pierwsze mamy coś takiego jak zmysł olfaktoryczny i to jest nasze wspomnienie z zapachem. To, że czujemy nagle jakąś nutę i przypomina nam się jakieś zdarzenie, jakiś człowiek, jakaś sytuacja. Druga rzecz, o której musimy pamiętać, to sezon, w jakim wybieramy ten zapach. Inne zapachy podobają nam się w sezonie letnim, inne w sezonie zimowym. 


O tym, jak perfumy będą pachnieć na danej osobie, decyduje pH naskórka, zmiany hormonalne w organizmie, a nawet sposób odżywiania. Dlatego zapach, który zachwycił nas u przyjaciółki, niekoniecznie podobnie rozwinie się na naszej skórze. 


– Aby dobrać odpowiedni zapach, najlepiej kierować się tym, co dobieraliśmy wcześniej. Czyli na przykład zapach różany. Szukamy zapachów w tej kategorii, pryskamy ten zapach na skórę w perfumerii, dajemy sobie pół godziny, żeby zobaczyć, czy ten zapach nam odpowiada, czy fajnie się rozwija, czy się trzyma, czy nie boli nas głowa i wtedy podejmujemy decyzję – mówi Małgorzata Smelcerz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 


Dziennie dobrze jest sprawdzić dwa do trzech zapachów. Reszty nos nie rozróżni, dlatego później może czekać nas rozczarowanie. Jeśli jednak koniecznie chcemy przetestować więcej perfum, dobrze działają ziarna kawy – są świetnym neutralizatorem węchu.

 

Jak idealnie dobrać perfumy?