Razem z jesienią i już niedługo zimą przyszła pora na sezon spierzchniętych ust. Ściągnięte, popękane, piekące wargi są zmorą niejednej z nas. Jak o nie dbać, jakich kosmetyków używać, by uchronić się przed tymi nieprzyjemnościami?

Pielęgnację ust powinnyśmy rozpoczynać rano. Jeśli mamy je podrażnione albo popękane, od razu po umyciu twarzy nałóżmy na wargi balsam. Jego rolę może spełniać także krem, który stosujemy rano. Jeśli nasze usta nie wymagają natychmiastowej pielęgnacji, poświęćmy im chwilę – pomasujmy je delikatnie szczoteczką do zębów. Dzięki temu poprawimy ich ukrwienie i kondycję. Po tym zabiegu nałóżmy na nie balsam nawilżający.

Pamiętajmy, by nie przygrzać warg i nie oblizywać ich. Na mrozie będzie to gwarancją ich popękania i spierzchnięcia. Stosujmy pomadki ochronne, starajmy się też mieć jakąś zawsze ze sobą. Najlepsze będą te z witaminami A i E, obowiązkowo z filtrem UV – nawet jeśli słońce w zimie nie jest tak intensywne jak latem, nadal jego promienie wpływają na naszą cerę. Sprawdzą się też delikatne kremy do pielęgnacji skóry wrażliwej.

Ochronę stanowi także makijaż. Obecnie w wielu kredkach do ust i błyszczykach także znajdziemy mieszanki witamin, filtrów i środków nawilżających, które pomogą nam dbać o usta. Równocześnie są dobrą alternatywą dla bezbarwnych pomadek.

Jeśli jesteśmy zwolenniczkami domowych sposobów kosmetycznych, zafundujmy sobie peeling cukrowy i miodową maseczkę. Oba zabiegi będą idealne wieczorem. Do peeling potrzebna nam będzie szczypta cukru. Nałóżmy ją na lekko zwilżone usta i delikatnie potrzyjmy. Słodką pozostałość po zabiegu możemy po prostu zlizać albo zmyć. Podobnie zakończyć możemy robienie miodowej maseczki, którą powinnyśmy trzymać na ustach przez 15 minut. Dobrym sposobem na poprawienie kondycji skóry warg jest smarowanie jej oliwą z oliwek.

Zimą nie tylko spierzchnięte usta mogą być naszą zmorą. Jeśli czasem zdarzają się nam robić zajady, dobrym sposobem na nie jest siemię lniane. Możemy je zagotować do momentu, aż zrobi się z niego galaretka. Następnie nałóżmy jej warstwę na usta. Specyfik na ustach powinien zostać ok. 20 minut. Po tym czasie możemy go zetrzeć delikatnie chusteczką. Na zajady pomóc nam powinna także witamina B2. Czasem jej niedobór jest przyczyną tej nieprzyjemnej dolegliwości.

Tak przygotowane i dbające o usta, nie powinnyśmy mieć problemów ze spierzchnięciami w tym sezonie.

Jak dbać o usta zimą