Nie wiem jak Wy, ale ja miałam obsesję na punkcie swoich włosów od zawsze. No może od okolic gimnazjum – wtedy, kiedy weszłam w okres dojrzewania, a moje włosy z dnia na dzień okazały się słabe, cienkie i nijakie w porównaniu do tych, które oglądałam w magazynach, telewizji czy u ładniejszych koleżanek w szkole. To mniej więcej wtedy zaczęłam szorować włosy raz dziennie. I to najczęściej z rana, żeby sen nie zdążył odebrać im blasku i żeby nie oklapły. Okazuje się, że popełniałam same błędy.

Eksperci dowodzą, że codzienne mycie włosów jest nadgorliwością, za którą płacimy najwyższą cenę. W ten sposób wysuszamy i uszkadzamy włosy. Szczególnie jeśli używamy szamponów pełnych siarczanów i chemikaliów, które łatwo się pienią. Zalecamy więc przerzucenie się na te bezsiarczanowe, jeśli myjesz włosy częściej niż raz na 3 dni.

ZOBACZ TEŻ: MASZ PRZETŁUSZCZAJĄCE SIĘ WŁOSY? ZOBACZ JAK SKUTECZNIE POZBYĆ SIĘ TEGO PROBLEMU

Najwięcej tracą na tym dłuższe włosy, z których jeszcze bardziej wypłukują się naturalne olejki. Myjąc dłuższe włosy niż do pleców codziennie, odbierasz im blask i skazujesz na wiecznie matowe, suche i pozbawione lekkości.

Jak często zatem powinno się myć włosy?

Najlepiej robić to raz na 2-3 dni. I pewnie teraz kręcisz nosem, mrucząc “no jasne”. Też miałam z tym problem na początku – ale prawda jest taka, że przyzwyczajona skóra głowy dużo słabiej radzi sobie z przetłuszczaniem. Potraktuj to jako detoks.

Wiadomo też, że jeśli trenujesz ostro bądź przebywasz w miejscu wysoko zanieczyszczonym, możesz być odstępstwem od reguły.

ZOBACZ TEŻ: Domowe receptury na piękne włosy

Prawda jest jednak taka, że większość dziewczyn wpadła w błędne koło codziennego mycia włosów i nie wyobrażają sobie innego życia. To właśnie ten czas na reset. Pomyśl, ile wolnego czasu możesz zyskać!

Eksperci twierdzą, że jeśli widzisz niedociągnięcia, to warto sięgnąć po… suchy szampon. Trzeba go tylko używać odpowiednio i bez spryskiwania skóry głowy. Jeśli poprawiasz jedynie grzywkę, spokojnie możesz odstąpić od mycia całej głowy na 5 dni. Używanie go poza obszarami takimi, jak nasada włosa, korona i na obrzeżach, może powodować problemy skórne przy dłuższym stosowaniu.

Produkt trzeba trzymać co najmniej 30 cm od włosów. Wybieraj też lżejsze formuły – to one pozwolą Ci uniknąć ciężkiego efektu i białej poświaty na włosach. A i zainwestuj w lepszy szampon. On również wspomoże Twoją pracę nad przetłuszczaniem się włosów.