Ponieważ w mailach prosiłyście, aby rozwinąć temat przygotowań do bikini, kontynuujemy podjętą dyskusję. Wczoraj pokazaliśmy Wam cztery proste ćwiczenia na płaski brzuch.

Dziś zajmijmy się tym, co zrobić, by rzeźbienie naszych mięśni przebiegało sprawniej i skuteczniej.

Nie musisz ćwiczyć codziennie

Oczywiście codzienny trening nie zaszkodzi, ale pamiętaj, że każda aktywność fizyczna się liczy – np. szybki marsz to znakomite ćwiczenia cardio, wspaniale spalające tłuszcz. Jeśli chodzi o mięśnie brzucha, wystarczy poświęcić na ich trenowanie kilkanaście minut trzy razy w tygodniu.

Postaw na jakość ćwiczeń

Zacznij od wzmocnienia i „wyczucia” mięśni głębokich. Jak to zrobić? Staraj się np. stanąć na jednej nodze, ręce złącz wysoko nad głową. Utrzymuj równowagę – uda Ci się to, gdy zaczną pracować właśnie mięśnie głębokie.
Ważne jest, by wykonując ćwiczenia na mięśnie brzucha spinać je w miejsce maksymalnego ich zgięcia. Bądź skoncentrowana i skupiona. Jeśli wykonasz poprawnie mniejszą ilość powtórzeń, będzie to z większą korzyścią, niż godzinny, niedbały trening.

Różnicuj ćwiczenia

Mięśnie brzucha to nie tylko mięśnie płaskie, ale i skośne. Różnicuj ćwiczenia – samo „klepanie” brzuszków nic nie da, gdy chcesz mieć ładnie uformowaną talię.

Zmień dietę

To po prostu konieczne, gdy chcesz się pozbyć tkanki tłuszczowej. Wybieraj produkty naturalne, wyeliminuj fast-food, unikaj pustych kalorii. Zacznij od podstaw – zamiast drożdżówki (po której w krótkiej chwili znowu robisz się głodna), wybierz np. pełnoziarnistą bułkę, jakieś warzywo i kefir. Wszyscy wiemy, że na tym zmiany żywieniowe nie powinny się kończyć, ale dieta otwiera furtkę do kolejnej dyskusji. W skrócie można tylko stwierdzić, że powinniśmy jeść tylko jedzenie, z którego nasze ciało ma pożytek. I wcale nie chwili o tę minutę satysfakcji podczas jedzenia czegoś kalorycznego i niezdrowego.

Poniżej prosty zestaw trzech ćwiczeń, które pomogą Wam uformować swój brzuch: