W ofercie Ikea znajdziemy mnóstwo świetnych mebli i dodatków, które znajdziemy w wielu domach i mieszkaniach. Pewnie nie tylko my zawsze wchodzimy do sklepu z zamiarem zakupu jednej rzeczy, a wychodzimy z całą torbą… Oczywiście niebieską torbą Frakta, która jest jedną z najsłynniejszych na świecie!

ZOBACZ: CZYM RÓŻNIĄ SIĘ TE TORBY? PRZEDE WSZYSTKIM… CENĄ!

Jakiś czas temu zrobiło się bardzo głośno o niebieskiej torbie od Balenciagi, która niemalże do złudzenia przypomina wspomnianą wyżej torbę Ikea. Torba od projektanta kosztuje prawie 10 tysięcy złotych, ta z Ikea… 2 złote. Plagiat? Na pewno inspiracja. Ikea chyba jednak nie zamierza wytaczać pozwu, bo na samej aferze to oni skorzystali najbardziej.

– Bardzo pochlebia nam to, że nowa torba na zakupy Balenciagi przypomina naszą kultową, zrównoważoną, niebieską torbę, która kosztuje 1,99 zł. Nic nie przebije wszechstronności Frakty! – skomentowali na początku przedstawiciele marki.

To nie koniec! Szwedzka marka postanowiła odnieść się do projektu Balenciaga, wystylizowali swoją torbę w podobny sposób i stworzyli poradnik, w którym zdradzili… jak rozróżnić oryginał od podróbki! Kluczowym elementem jest to, że oryginalna torba szeleści!

ZOBACZ TEŻ: BALENCIAGA SPRZEDAJE TORBĘ WZOROWANĄ NA SŁYNNEJ FRAKTA – REAKCJA IKEI BEZCENNA!

Ikea 1:0 Balenciaga!

Ikea w mistrzowski sposób odpowiada na torbę projektu Balenciagi!