Bądźmy szczere, ombré to jeden z najbardziej oryginalnych trendów w koloryzacji włosów. Nie tylko na Instagramie. Kiedy koloryzacje tęczowe i te inspirowane produktami spożywczymi zdobywały serca internautek, na rynku kosmetycznym powoli kiełkował jeszcze jeden trend. Tym razem dotyczył przedłużanych rzęs.

Pierwszy raz zobaczyłyśmy je na Instagramie wizażystki Kelseyanny Fitzpatrick. To właśnie ona zainspirowała Joannę Keller do stworzenia najbardziej innowacyjnego looku w mediach społecznościowych. Tęczowe rzęsy pasujące do tęczowych włosów- czyż nie brzmi to wspaniale?

ZOBACZ TEŻ: INFLUENCERKA URODOWA MIAŻDŻY SZCZEROŚCIĄ! JEJ WYGLĄD TO TYLKO POZORY?

Kelseyanna była moją muzą. Wypróbowałam makijaż, w którym przedłużone rzęsy mają czarne podstawy i kolorowe końcówki. Zazwyczaj widywane były tylko te, które miały jeden jasny kolorem à la syrenie rzęsy.-tłumaczy Joanna.

Od tamtej pory Keller tworzy rzęsy ombre i uwielbia eksperymentować z odcieniami. W ofercie jej salonu znajdują się między innymi odcienie zieleni, czerwieni i purpury. Wszystkie mają czarną podstawę. Aplikuje się je za pomocą kleju jak każdy inny rodzaj przedłużanych rzęs. Przed wymianą na nowe utrzymują się od trzech do pięciu tygodni.

ZOBACZ TEŻ: PINTEREST PROGNOZUJE NAJWIĘKSZY BEAUTY TREND 2018! TEGO NIE MOŻNA PRZEGAPIĆ!

Podobają się Wam?