Musimy przyznać, że jesteśmy pod wrażeniem ewoluującego stylu Hilary Swank. Co prawda zawsze ceniłyśmy jej dobry gust, jednak do tej pory zwykle stawiała na klasykę. Ostatnimi czasy postanowiła jednak odrobinę zaryzykować, co zdecydowanie wyszło jej na dobre.

Na corocznej, czternastej już z rzędu Hollywood Awards Gala, aktorka zaprezentowała się w asymetrycznej mini sukience z jesiennej kolekcji Giorgio Armaniego.

Jako dodatki posłużyły kopertówka w kolorze szampana od Judith Leiber oraz szpilki, utrzymane w tej samej kolorystyce.

Jedyne czego naszym zdaniem zabrakło to kolczyki, które ładnie komponowałyby się z odsłoniętą szyją gwiazdy.

Jak oceniacie efekty zabawy Hilary Swank z modą?