Helena Bonham-Carter nie byłaby sobą, gdyby na czerwony dywan założyła jedną z kreacji, w jakich zwykły pojawiać się inne gwiazdy jej formatu.

Aktorka już lata temu odnalazła pomysł na siebie, którego recepta polega w głównej mierze na szokowaniu lub śmieszeniu.

Tak było również na gali z okazji wręczania Złotych Globów, na której gwiazda zadziwiła wszystkich zakładając na stopy dwa różne pantofle.

Nieważne jaki był jej zamiar, istotniejszy jest fakt, że w show-biznesie ciągle jest ktoś, kto nie boi wyłamać się z tłumu.