Wielka metamorfoza, którą w ostatnich miesiącach przeszła Rihanna, nadal pozostaje jednym z głównych tematów poruszanych w kontekście piosenkarki. Chodzi tu o dodatkowe kilogramy, które hejterzy tak dokładnie zdążyli już skrytykować…

Na szczęście Riri radzi sobie z ich opiniami w najbardziej charakterystyczny dla siebie sposób. Cóż… Stwierdzenie, że ma je „głębokim w poważaniu” byłoby tu jedynie eufemizmem. Swietnym przykładem na to, może być komentarz, który zostawiła pod jednym z postów na Instagramie. Chodzi o przypomniany niedawno filmik pokazujący Riri kupującą mało zdrową żywność. Miał być odpowiedzią na hejtujacych wagę Rihanny. Jej komentarz pod postem? Bezcenny – „Ktoś mówi, że jestem gruba?”…

Nie przejmując się w najmniejszym stopniu opiniami na swój temat, piosenkarka postanowiła dąć hejterom kolejnego prztyczka w nos. Jak? Cóż… Zakładając na trwający właśnie na Barbadosie festiwal Crop Over.

Riri postawiła na stylizację niczym z wybiegu Victoria’s Secret. Wybierając dla siebie ten kostium, nie zostawiła wiele wyobraźni obserwujących…

I nagle – w obliczu TEGO – niebieskie włosy przestały mieć jakiekolwiek znaczenie…

crawpova '17 #AuraForCropOva @aura_experience

Post udostępniony przez badgalriri (@badgalriri)

the @aura_experience caught by @dennisleupold #BARBADOS #cropover2017

Post udostępniony przez badgalriri (@badgalriri)

Hejterzy, możecie się schować! Rihanna szaleje w TAKIM stroju na Barbadosie

Hejterzy, możecie się schować! Rihanna szaleje w TAKIM stroju na Barbadosie

Hejterzy, możecie się schować! Rihanna szaleje w TAKIM stroju na Barbadosie

Hejterzy, możecie się schować! Rihanna szaleje w TAKIM stroju na Barbadosie