Przez ostatnie lata nie mieliśmy zbyt wielu okazji, by podziwiać urodę i talent Sandry Bullock. Aktorka zapewniała, że potrzebuje czasu dla siebie i rodziny, skupiając się najmocniej na wychowaniu dwójki swoich dzieci. Tym, którzy bardzo tęsknili za aktorką pozostawały stare filmy z jej udziałem. Na szczęście Bullock wróciła w zeszłym roku na ekrany z “Ocean’s 8”. Obecnie promuje nową produkcję Netflix’a “Nie otwieraj oczu”. Przyznajemy, nie możemy się doczekać premiery… i ciężko nam oderwać oczy od jej super gładkiej skóry! Czy ona w ogóle się starzeje?

Tym, którzy nie są zorientowani w temacie przypominamy, że aktorka w lipcu skończyła 54 lata. Normalni śmiertelnicy zaczynają się w tym wieku już starzeć. Kiedy zanikają włókna kolagenowe bardzo łatwo o zmarszczkę. Tymczasem twarz Sandry Bullock jest gładka – zupełnie tak samo jak 20 lat temu.

Obecna trasa promująca “Nie otwieraj oczu” postawiła Sandrę Bullock na widoku. Jej każdy krok śledzą paparazzi, a jej wywiady są szeroko komentowane. Wszyscy jednak zastanawiają się, czy gwiazda przez ostatnie lata nie zaszalała z medycyną estetyczną. Bądź operacjami. W końcu, skoro pozostawała przez tyle czasu poza mocnym światłem kamer, nikt tak do końca nie wiedział, co się z nią dzieje.

ZOBACZ TEŻ: SANDRA BULLOCK WYGLĄDA MŁODZIEJ DZIĘKI… NAPLETKOM KOREAŃSKICH NIEMOWLĄT

Przyjrzyjcie się jednak tym zdjęciom.

Czy to wygląda na naturalną piękność czy poprawioną?

Gładka Sandra Bullock promuje nową produkcję od Netflixa “Nie otwieraj oczu”
Gładka Sandra Bullock promuje nową produkcję od Netflixa “Nie otwieraj oczu”
Gładka Sandra Bullock promuje nową produkcję od Netflixa “Nie otwieraj oczu”